W dniu 28.11.2007r. gościliśmy firmę Aqapol, która zajmuje się nieinwazyjnymi metodami osuszania murów za pomocą magnetyzerów.
Przedstawiciel regionalny omówił zalety i sposób działania systemu aguapol. Prezentacja multimedialna spotkała się z żywym zainteresowaniem. Uczniowie klasy IV TB, III TA uczestniczący w pokazie mieli możliwość poszerzyć swoją wiedzę z technologii budownictwa. Dwóch śmiałków otrzymało drobne upominki za udział w dyskusji.
11 listopada 2007
89 ROCZNICA ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI
11 listopada 2007 roku przypada 89 Rocznica Odzyskania Niepodległości. Listopad 1918 r. był dla narodu polskiego okresem radosnego entuzjazmu. Spełniały się marzenia, wymarłych już, wielu pokoleń Polaków. 123 lata Polska nie istniała na mapie Europy. Wróg chciał zniszczyć wszystko, co polskie, ale nie udało mu się pokonać narodu polskiego.
Do początku XX w. w Polsce (na terenach wiejskich) istniał zwyczaj przygotowywania w dniu 31 października różnych potraw. Pieczono chleby, gotowano bób i kaszę, a na wschodzie kutię z miodem i wraz z wódką pozostawiano je na noc dla dusz zmarłych (prawosławni na grobach, katolicy na domowych stołach). Wieczorem zostawiano uchylone drzwi wejściowe, aby dusze zmarłych mogły w swoje święto odwiedzić dawne mieszkania. Był to znak gościnności, pamięci i życzliwości, w zwyczaju było również nawoływanie zmarłych po imieniu. Wierzono, że dusze doświadczają głodu i pragnienia, potrzebują wypoczynku i bliskości krewnych. Obowiązkiem żywych było zaspokojenie tych pragnień, gdyż obrażone czy rozgniewane mogły straszyć, wyrządzić szkody, sprowadzić nieszczęście czy przedwczesną śmierć. Po zapadnięciu zmroku, przez dwa kolejne dni: 1 i 2 listopada, zabronione było klepanie masła, deptanie kapusty, maglowanie, przędzenie i tkanie, cięcie sieczki, wylewanie pomyj i spluwanie, aby nie rozgnieść, nie skaleczyć i nie znieważyć odwiedzającej dom duszy. W całej Polsce ugaszczano obficie żebraków i przykościelnych dziadów, ponieważ wierzono, że ich postać mogła przybrać zmarła przed laty osoba. W zamian za jadło zobowiązani byli do modlitwy za dusze zmarłych.
"Jakże nie pisać wierszy, jakże nie płonąć w podzięce. Za dar najpiękniejszy, za „SERCE". Tymi słowami pragniemy przekazać najserdeczniejsze życzenia za wielką cierpliwość, wyrozumiałość i trud włożony w Nasze wychowanie wszystkim Drogim Profesorom Zespołu Szkól Budowlanych.